Kolejna zabawka edukacyjna.
Woreczek, w którym znajdują się Smerfy.
Woreczek jest jednocześnie planszą do gry. Gra polega, na tym że Smerfy dopasowujemy do tych na planszy. Moja siedemnastomiesięczna Dzidzia super sobie z tym radzi.
Przy okazji nauczyła się rozróżniać te 9 Smerfów. Ale nie mówi na nie inaczej jak DUBI:) To zapewne wina (zasługa) Smerfnych Hitów, które uwielbia. A Laluś jest Jej ulubieńcem (nawet stara się wymawiać jego imię).
Szkoda tylko, że w swoich zapasach materiałów nie mam Gargamela, bo tego Dzidzia lubi najbardziej:)
Niunia gdy nie układa Smerfów na planszy świetnie się nimi bawi (gotuje im, rozmawia po swojemu, chodzi z nimi na spacerki:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz